jak się

Ja to się już boję, co będzie, jak nam szkoły/przedszkola zaczną zamykać :-/.. a co gorsza siłownie.. toż to będzie armagedon}:-( A ja nie wiem czy się cieszyć, że mam siłownie w domu czy smucić, że jako jedyny z okolicy będę musiał pracować w domu %-) u naszego Klienta biuro zamknęli na 2 tygodnie i wysłali ludzi do pracy z domu do nas wczoraj [...]

Wczoraj krótki marszobieg ok. 20 minut po lesie, sporo ludzi było. Dziś bez treningu. Jakoś nie mogę się zmobilizować do ćwiczeń w domu jak chłopaki ciągle się kręcą. Gdyby mi się udało wcześniej wstać to mógłabym skoczyć na plac i poćwiczyć np. z trx póki ludzi nie ma. Z bieganiem nie ma problemu, bo wyjść mogę w każdej chwili, na razie mąż [...]

" Gdyby mi się udało wcześniej wstać to mógłabym skoczyć na plac i poćwiczyć np. z trx póki ludzi nie ma". Viki odbierasz moje słowa tak jak Tobie wygodnie --przestrzegam i namawiam do przestrzegania zaleceń a nawet i więcej innych. Nie będę i nie zamierzam robić zakupy-zapasy na miesiąc bo dla mnie to wielka bzdura i głupota i jak napisałem dla [...]

22.03 niedziela Mąż rano upiekł bułki... jak tak dalej pójdzie to zaraz w drzwi się nie zmieszczę %-) Rano marszobieg. Zauważyłam, że jak przed południem wyjdę na spacer czy pójdę pobiegać to później czuję sie dobrze, a jak siedze w domu to dopada mnie koszmarny ból głowy i jestem w stanie tylko leżeć :-( [...]

[...] mi szkoda, że nie mogę znowu ułożyć. Teraz dzielę obraz na fragmenty wielkości pudełka i chowam takie kawałki w całości. Jak by trzeba było szybko złożyć to 5 min. roboty, jak chcę układac od nowa to wystarczy rozwalić ;-) Paatik jak ja długo układam to mnie zaczyna głowa boleć %-) 24.03 wtorek Wpadł trening z gumami na działce. Zrobiłam tylko [...]

Jawor hejt i agresja osiągnęła naprawdę ogromną skalę, szczególnie w mediach społecznościowych. Aż przykro czytać, jak ludzie którzy jeszcze kilka tygodni temu byli w jednej drużynie teraz wyzywają innych nie przebierając w słowach. Bywam na różnych grupach np. na fb, hejt był zawsze ale to co się teraz dzieje to jest tragedia. I tak, denerwuje [...]

[...] Tak, od razu starszych do gazu i przy okazji żydów, gejów rudych i kaleki. }:-( Ja p******e gdzie ja żyję. A co do artykułu to pan redaktor się ostro myli, jakie ma podstawy żeby twierdzić że to problem tylko starych ludzi Poza tym co on tam glindzi o 12krotności, jak widzę błędy merytoryczne to zaczynam wątpić w uczciwość [...]

[...] cwiczyć. 17.04 Od rana mocne zawroty głowy i mdłości, po południu doszedł jeszcze migrenowy ból głowy :-( Na dodatek sama jestem z Młodym cały dzień więc nawet nie ma jak odpocząć. Troche sie dotlenilismy na działce, powyrywałam chwasty z chodnika na siedzaco, bo tylko tyle byłam w stanie zrobić. Teraz najchętniej bym sie połozyła, no ale [...]

[...] składem do mleka kobiecego jest mleko od klaczy. Przemysł mleczny jest okrutny, nastawiony na zysk i maksymalną wydajność, tylko tego nie widać i nie jest tak oczywiste jak zbijanie zwierząt w rzeźni. Dawniej krowy żyły kilkanaście lat i były użytkowane przez kilkanaście laktacji a ich mleko było bardziej tłuste, miało mniej białka i ze [...]

Nie lubię takiej pogody jak nagle deszcze się pojawia nie wiadomo skąd. I na dodatek zimny, a nie ciepły majowy :-) Zapomniałam jeszcze dodać, ale wczoraj wpadło tez rolowanie i rozciąganie nóg. Efekt taki, że w nocy bolała mnie i ciągnęła cała lewa noga, spać nie mogłam %-) Poza tym cały dzień chodziłam głodna. W końcu postanowiłam zrobić ciasto [...]

[...] dlatego, że wspomnieliście o tym z Kabo. Serio zupełnie nie zwracam uwagi na takie rzeczy. Jedynie ilość kroków i piętra. Nawet kalorie są dla mnie mało wiarygodne, tak samo jak sen czy stres. No skąd zegarek może wiedzieć kiedy się denerwuje i ile mam stresu? ;-) edit: zapomniałam jeszcze dopisać, że przez pierwsze pół spaceru ciągle ziewałam, [...]

14.06 niedziela Bez treningu, trzeba kiedyś odpocząć ;-) Do południa trochę roboty w domu, później do pracy - zmęczyłam się. Po powrocie jakoś na nic już nie miałam siły. W nocy niestety łydki znowu bolały, ale na szczęście bez skurczy. I jeszcze taka ciekawostka ;-) Przeglądałam wczoraj info o dolinkach bo chciałabym się wybrać, jeśli tylko [...]

Kabo skoro ktoś miał jak wywieźć w pola to mógł tez zawieźć w odpowiednie miejsce o którym wspomniałam wyżej. A jak naparwdę ktoś leniwy i ciężko, to już lepiej zostawić coś takiego pod śmietnikiem niż w polach, bo jak wspomniałam złomiarze szybko się tym zajmują i zwykle takie śmieci nie leżą dłużej niż jeden dzień. W każdym razie zgłoszone przez [...]

20.06 sobota Prawie cały dzień poza domem. Rano trochę roboty w domu, później zakupy, m.in. Dacathlon. Nie lubię z Młodym tam chodzić, on ma adhd, lata po sklepie jak szalony, wszędzie włazi, nawet buty przymierzyć to wyzwanie, jeszcze dobrze nie założę a już biega po całym sklepie żeby wypróbować. Nie mam siły... Później do roboty, zmęczyłam się [...]

[...] później było kilka tygodni fajnie i znowu lipa :-( Na razie noga ciągle boli. Więcej siedzę, chodzę czy coś robię niż leżę, no nie da się przy Młodym. Lekarz powiedział, że jak nie założą gipsu to się źle zrośnie i do końca życia nie będę mogła chodzić normalnie. Znajomy ortopeda też powiedział, że ten pierwszy tydzień to najlepiej gips tak jak [...]

Kurczę Viki, wszystkiego dobrego. Niech się Ci goi jak na Szajbie :-) A co do posta Szajby to szczerze mowiąc też mnie trochę ciarki przeszły jak widziałem filmik z drążka we framudze. I mimo, że bardzo się starałem to nie zauważyłem, żeby to był taki przykręcony. Ale jak widać i na prostej drodze można sobie kuku zrobić. Zmieniony przez - ruski [...]

Znowu zdjęcie się nie dodało, nie dość że problem z telefonem to jeszcze net kiepski. Kabo na plaży wcale pusto nie jest, pomimo pogody ludzi trochę jest, a jak wyjdzie słońce na dłużej (tak jak dziś popołudniu) to parawan obok parawanu %-) Maseczki tylko w sklepach, w wielu miejscach dezynfekcja rąk na wejściu i tyle. Tłumy ludzi na ulicach, [...]

[...] twojego kościoła i nie muszę pokornie tolerować waszych powszechny ataków względem każdego innego człowieka od was. Wy ponoć powinniście być pokorni i kochać wroga swego, jak siebie samego. Utopia jeszcze większa niż idealny komunizm, jak widać. Tyle w temacie, wybacz Viki, że sprowokowałem gościa, który usiłuje udawać szlachetnego i prawego i [...]

[...] w głowie siedzi. W sobotę dużo chodziłam i pod koniec dnia próbowałam z jedną kulą, wczoraj rano przez chwilę z dwoma i później już cały dzień z jedną, nawet z Młodymi w parku byłam :-) Powoli się przekonuje, że jednak da się nogi używać. Z jedną kulą lżej i łatwiej, zasięg chodzenia mi się zwiększył %-) Ciekawe jak będzie jak ściągnę buta.

Dziś dnt, nawet nie było czasu na rolowanie i rozciąganie :-( Rano wybrałam się na zakupy (jak to dobrze jak można chodzić na większe odległości :-D ). Później dalszy ciąg ogarniania pokoju Młodego, w końcu zrobiłam porządek z ubraniami i zabawkami. W południe pojechaliśmy na zakupy, szukać m.in. dywanu i biurka plus jakieś pierdoły. Wróciliśmy o [...]